Witajcie Kochani !
Właśnie zaczynam swoją przygodę z blogowaniem.
Impulsem który zmotywował mnie do założenia bloga była chęć zmiany w swoim życiu. Przechodzę do sedna.
Chcę być inspiracją dla innych dziewcząt które walczą z utratą kilogramów. Chcę Wam kochane pokazać że w miarę łatwy i tani sposób można zrzucić zbędne kilogramy. Nie trzeba wcale robić zakupów w Almie , gotować jak w co najmniej 5 gwiazdkowej restauracji oraz że wcale nie trzeba gotować 2 posiłków. Wszystko można ze sobą pogodzić.
A teraz kilka słów wobec tego dlaczego w ogóle zaczynam misję odchudzanie. Nigdy nie byłam jakimś chudzielcem ale też nie ważyłam więcej niż 55 kg.
Waga zaczęła lecieć w górę po ślubie. Fast foody, brak ruchu. Zamiast śniadania i kolacji wolałam słodycze. Dodatkowo hektolitry coca coli i mamy efekty. Aktualnie , chce mi się po prostu wyć. Wyć i w ogóle nie wychodzić z domu . Waga właśnie pokazała 78 kg. Totalna załamka i depresja - tak było przez ostatnie 2 tygodnie.
W końcu powiedziałam sobie - DO JASNEJ CHOLERY ! Dziewczyno, skończ użalać się nad sobą tylko bierz się do roboty.
Tak więc , jest nawet konkretny plan !
Jutro - Mel B i Totally Fit :)
Jutro wrzucę również zdjęcia z pierwszego dnia diety oraz dokładnie opiszę Wam co jem.
Czy któraś z Was ma ochotę dołączyć ?
A dzisiaj jeszcze poszalałam z śniadankiem. Zainspirowana ostatnim Snapem Natalii Siwiec postanowiłam przygotować Szakszuke :) Miało być tylko dla męża , ale gdy zobaczyłam ilość sera nie mogłam się opanować żeby troszkę nie skubnąć.
Łapcie przepis. Mówię Wam - Pyyyyyyyychotka !
SKŁADNIKI:
1-2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 średniej wielkości papryka
2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
3-4 jajka (użyłam jajek od kur zielononóżek)
2 duże świeże pomidory
1 średnia cebula
sól
pieprz
Dodatkowo:
Szczypiorek
Ser (użyłam Goudy)
PRZYGOTOWANIE:
Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek. Wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę . Smażyć mieszając od czasu o czasu przez 5 min na średnim ogniu. Następnie wrzuciłąm pokrojoną w kostkę paprykę oraz pomidory. Po kolejnych 5 minutach dodałam przecier pomidorowy oraz czosnek. Całość dusić 6 minut.
W sosie zrobić dołki , w które wbijamy jajka. Smażyć na małym ogniu aż do momentu kiedy jajka się zetną.
Patelnie można przykryć pokrywką, będzie szybciej :)
Zdjąć z ognia , posypać szczypiorkiem . Podawać z pieczywem .
Bon Apetit ! :)
Pozdrawiam Was , Całuski.
Wasza
SheisNoPerfect.